poniedziałek, 29 kwietnia 2013

I kolejna caprice....

Chyba kilka następnych postów będzie się zaczynało "I kolejna caprice" ;) To już moja trzecia i właśnie robię czwartą. ( W międzyczasie zrobiłam jeszcze naszyjnik- ale o nim kiedy indziej).
W każdym razie tą zrobiłam na zamówienie, dla Lolissy (ale post o wymiance też będzie kiedy indziej). Jest szaro-czarna. Na czarnej siatce wszelkie szarości od jasnych po całkiem ciemne- prawie czarne. Oczywiście kryształki z połyskiem AB. I wyszło tak.......

ps. już rano wyruszyła w podróż do Lolissy :)



czwartek, 18 kwietnia 2013

Mankiet

Ta bransoleta to miał być taki mankiet, z falbankami. I jest :) Bardzo się mieni moimi ukochanymi fioletami, bardzo mi się podoba. I widzę, że zdjęcie odzwierciedla rzeczywistość ;)

Kolejna caprice

Z tymi bransoletami to jest tak,że jak zaczniesz je robić, to już masz pomysł na następną. Ja już mam i pomysł i materiał więc będą następne ;)
Na razie prezentuję moją drugą caprice :)

Hematytowy blask


Hematytowa bransoleta , zrobiona do lariatu, który jest tu


niedziela, 14 kwietnia 2013

Kolejne rivoli

Kolejne rivoli oplotłam wg (znów) mojego schematu. Podoba mi się szczególnie szybkość wykonania takowych ;))))


W zawieszce (rivoli 14mm) tył zabezpieczyłam koralikami. W kolczykach (rivoli 12mm) nie było takiej potrzeby. Koraliki bardzo ścisło przylegały do kamienia.


sobota, 13 kwietnia 2013

wiosna c.d.

Zaczęłam ten naszyjnik już dawno, chyba w lutym. Miało być kwieciście. Dopiero teraz udało mi się go skończyć. Zgłaszam go na wyzwanie KK pt. wiosna.


piątek, 12 kwietnia 2013

Koła

Po kwadraciakach, (które można zobaczyć tu) zaczęłam robić koła i tak się zakółkowałam, że postał ten komplet. Ps. dziś będzie prezentem urodzinowym ;)

A oto i on.
Kolczyki :

Bransoleta:
I naszyjnik:




Użyłam korlików TOHO w kolorze trans rainbow siam ruby oraz galvanized starlight- 8/0 i 11/0. Do naszyjnika użyłam jaspisu cesarskiego oraz rivoli ametyst.



niedziela, 7 kwietnia 2013

Wiosna , wiosna

Bransoletka zrobiona specjalnie na wyzwanie KK- wiosna ;)
Myślę że sama mówi za siebie. Jest bardzo efektowna. Powiem jeszcze, że mój mąż jak ją zobaczył to powiedział "O ! Jaka wiosenna" ;)

ps. wzór- banalnie prosty i mój ;)))) 


Totalnie nie o koralikach

Jakiś czas temu wylewały się ze mnie się wiersze... a no, takie to sobie czasami wierszyki kleciłam ;). I dziś sobie o tym pomyślałam, że przecież taki epizod był w moim życiu (nie raz). Zastanawiałam się, gdzie ja je mam, stwierdziłam że przepadły, że ich już nie znajdę......... I teraz zupełnie przez przypadek znalazłam je w pliku którego nie widziałam ze sto lat i nawet nie wiedziałam że tam jest......ech,  życie. Zawsze coś ściągnę myślami.
podzielę się z Wami odrobinką ;)
miłego czytania ;)

-->
O PISANIU
Czy umiem pisać wiersze?
Jak Ktoś to oceni?
Wyrzuci do kosza?
Czy jednak doceni?
Czy będzie śmiał się?
Czytając słów tych kilka
A może pochwali?
„jaka dzielna dziewczynka”?
Czy wspomni wieczorem?
„dobry wiersz czytałem”
A może stwierdzi-
„ech! Wszystko zapomniałem”
Czy pomyśli przez chwilę-
jak wiersz był tworzony?
„Przed, czy po spaniu?
Czy w oknie były zasłony?”
Jakkolwiek by było
Wiedź Recenzencie że świetnie się bawię
Pisząc to naprędce!

 
-->
***
Zmywając makijaż- zmywam dobry humor
Skórę tonizuję obawami
A zamiast kremu- troski wklepuję
Zamiast walczyć ze zmarszczkami – walczę z codziennością
A rozterki jak balsam
Rozcieram po swym ciele
Nawilżając je całkowicie….
Prostą bezradnością
Lecz czy moje ciało tak marne i słabe
Pozwoli mi znosić te trudy?
Jak mogę być TAK okrutna dla siebie samej?
Przecież mi trzeba
Ciepła, miłości
Otuchy…

 
-->

URODA
Jestem przepiękny
Muszę to przysiąc
Białe płatki, żółta buzia, a listków?
To mam chyba z tysiąc
Lecz smutno mi czasami
Bo kto w tym pędzie świata
Przykucnie i pomyśli
O urodzie kwiata?


środa, 3 kwietnia 2013

Bransoleta teal

Mam ochotę ostatnio na takie samowolki. Już myślę o następnej. Wykonana trochę peyotem a reszta jak się nadziało (nanizało) tak poszło :)
Bardzo wdzięczna, lekka praca. Świetnie będzie pasowała na lato z racji swej lekkości na ręku :)


Pierwsza caprice

Bardzo popularna bransoleta. Jednak zawsze brakło czasu na jej wykonanie. W końcu w Święta nie mogłam sobie odmówić. Robiona dosłownie przy stole świątecznym. ;)
Aaaaaa jeszcze muszę dodać, że inspiracją były bransolety wykonane  przez Beatę W


Pierścionek

Wczoraj moja córeczka dzielnie towarzyszyła mi przy koralikach. Dzięki Niej powstał na szybko ten pierścionek. Wyjęła z pudełka bazę pierścionka i nagle mnie natchnęło. Po uproszeniu córci by oddała mamie co ma w rączce (nie bez oporu) oddała skarb a mama szybko dobrała koraliki i wio ! do pracy ! Z efektu jestem zadowolona, córcia też, dumnie go nosiła na palcu z całą rączką w górze :)

Rivoli

Nie lubię gdy "plecy" rivoli są gołe. Więc u mnie są zakryte koralikami :) Wzór wymyślony przeze mnie. Jak by ktoś chciał mogę zrobić kursik. ps. warto zaznaczyć że oba kolczyki robiłam złamaną igłą !  Niestety dwie ostatnie najcieńsze sztuki mi się połamały wręcz koralik po koraliku przy pierwszej sztuce...... tak się zawzięłam, że dokończyłam resztami igły :)
ps. jeszcze będzie do nich zawieszka, ale już czekam na igły :)




Lariat

Mój pierwszy (a właściwie już nie mój ) lariat !  Ponad 120cm + gronka hematytowych kulek. Wykonany splotem twisted herringbone ;)
Wykonałam również do niego zdejmowaną obrączkę.
Miłego oglądania


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...